Policcy radni na wtorkowej sesji Rady Miejskiej zdecydowali m.in. o zwiększeniu tegorocznej dotacji dla Zakładu Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej. O kwotę 800 tysięcy złotych. Większość z tych środków, bo aż pół miliona, ma być przeznaczona na wyremontowanie kilku lokali komunalnych i przekazanie ich oczekującym w kolejce mieszkaniowej.
Chodzi o mieszkania zwolnione przez najemców, którzy przeprowadzili się do nowego budynku przy ul. Niedziałkowskiego w Policach. Wprawdzie w zasadach takiej zamiany był warunek, że zdawane lokale mają być przekazane w stanie umożliwiającym ponowne zamieszkanie, ale… są one stare – m.in. z instalacjami elektrycznymi wymagającymi wymiany, piecami itp. Takie prace nie należą do obowiązków najemców lokali komunalnych.
Ustawa o ochronie praw lokatorów w mieszkaniowym zasobie gminy mówi, jakie kto ma obowiązki – tłumaczył radnym podczas posiedzenia komisji budżetu RM w Policach Tomasz Kaczmarek, dyrektor Zakładu Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej. – Najemcy nie muszą wymieniać instalacji, nie muszą wymieniać podłóg, tynki, jeżeli są w takim stanie, że trzeba je wymienić na nowe, to też jest obowiązek wynajmującego, czyli Zakładu.
Takiego bardziej gruntownego remontu wymaga 10 z 20 zwolnionych (w wyniku takiej zamiany) w ubiegłym roku mieszkań.
Te mieszkania niestety są w takim stanie, że trzeba je wyremontować – przyznaje dyrektor. – My nie jesteśmy w stanie sami tego zrobić, bo mamy jeszcze inne w trakcie remontu. W tym roku to jest 20 mieszkań, które zakład samodzielnie remontuje. Kolejne 10 jest już poza naszymi możliwościami. Zakładamy, że 7-8 mieszkań uda się z tych 500 tysięcy wyremontować i w krótkim czasie ponownie zasiedlić. Ustaliliśmy z panem burmistrzem i jego zastępcą, że one trafią do osób z listy mieszkaniowej, czyli do ludzi, którzy czekają na mieszkanie.
Te remonty ZGKiM zamierza już wykonać „siłami zewnętrznymi”, czyli zlecić firmie zewnętrznej.
Pozostałe 300 tysięcy ze zwiększonej dotacji ma być przeznaczone na uzupełnienie funduszu remontowego we wspólnotach mieszkaniowych – ZGKiM musi mieć na to zabezpieczone środki.